Chińskie kosmetyki – Krem ze śluzem ślimaka z Aliexpress
Skoro już zdecydowałam się na zakup maseczki, to i na krem ze śluzu ślimaka się skusiłam. Kierowałam się wieloma pozytywnymi opiniami, w ciemno bym raczej nie zaryzykowała. Ku mojemu zdziwieniu, krem okazał się być strzałem w dziesiątkę! Nigdy nie miałam kremu o tak świetnej konsystencji, w tak niskiej cenie i w dodatku, który by tak perfekcyjnie działał na moją skórę. Ja jestem bardzo zadowolona.

Mogłam chyba od razu zamówić kilka opakowań tego cudeńka, bo pudełeczko jest niestety małe.
Po pierwszym użyciu byłam oczarowana tym produktem. Krem nałożyłam na twarz około godziny 18, a na następny dzień po przebudzeniu jeszcze go czułam na skórze. Nie dlatego, że nie chciał się wchłonąć, ponieważ wchłania się od razu, ale dlatego, że idealnie ujędrnił moją skórę i jednocześnie sprawił, że skóra była miękka w dotyku. Dodatkowo nigdy nie używałam kremu o takiej konsystencji, po niej od razu widziałam, że to będzie TO!
Teraz używam, go pod makijaż i jestem zadowolona.
Cena tego kremu to niecałe 10zł, w zależności od kursu walut.